Mówią o nas…
Poniżej zamieszczamy linki do opinii o naszej firmie. Znaleźliśmy je na różnych forach i blogach internetowych:
Nasz dom budowaliśmy z INEZem w 2009 roku – budowa przebiegła szybko i sprawnie,
mieszkamy tu już prawie 2 lata. Cieszymy się, że wybraliśmy tę technologię i tego
dewelopera – nasz szkieletowy Ciepły jest rzeczywiście super ciepły i mieszka się w nim
fantastycznie 🙂 Pozdrawiamy INEZ i polecamy tę firmę wszystkim tym, którzy szukają
dobrego wykonawcy domu szkieletowego.
.
dodano: 2012-04-11 12:43:16
Cóż… to już oficjalny koniec naszej budowy… Szybko minęło! Jeszcze rok temu, tu gdzie dzisiaj stoi nasz piękny dom było pusto i dziko…
Dziękujemy Pani Agnieszce i całej ekipie! Za wszystko, a głównie za cierpliwość! Jesteśmy przekonani, że będzie nam się wspaniale mieszkało. Póki co czekamy jeszcze na podłączenie prądu (dzięki „uprzejmości” sąsiadów sprawa ciągnie się już prawie rok…). Czeka nas jeszcze ogrom pracy przy zagospodarowaniu działki, ale najważniejsze już za nami! Nasz piękny wymarzony dom już stoi!
Dziękujemy!!! Ania i Paweł.
.
sprobuj z INEZ
zadnych powiazan, nie znam ich , opieram sie tylko na zdjeciach
wszystko wyglada ok, czysto i dokladnie, dobre drewienka, framing wyglada solidnie
wyglada ze dbaja o jakosc wykonania, a to 90 % sukcesu w szkielecie
wiem co mowie
.
[…] bez krypto reklamy, sadze ze ludzie, ktorzy zbijaja domki dla Inez sa dobrzy
w odroznieniu od niektorych wiedza co robia i dlaczego
jesli bedzie wiecej dobrych, to szkielet zdobedzie swoje miejsce na rynku budowy domkow
tytuł: Od zadowolonych klientow
autor: Natalia i Maciej dodano: 2011-12-05 19:47:45
Witamy serdecznie, mija dziewiaty miesiac od czasu kiedy wprowadzilismy sie do naszego domu. W zasadzie to bylismy przygotowani na to, ze pierwsze miesiace spedzimy na wiecznych telefonach do firmy Inez co. ze to czy tamto nie dziala. A tu hmm. wszystko dziala, nic sie nie psuje, domek cieplutki, no kurde az nienormalnie. 🙂 Wszystko co bylo nam obiecane przez firme zostalo nam dane. Pelen profesjonalizm, pod firma Inez Co. podpisujemy sie szescioma rekami . Gdyby ktos kiedykolwiek mial pytania co do wiarygodnosci firmy zapraszamy do bezposredniego kontaktu m.dluzynski@gmail.com. Z powazaniem zadowoloni klienci Natalia – Maciej – Maja
.
W domku zbudowanym przez Inez mieszkam od roku. Wybór padł na tą firmę, ponieważ jako jedna z niewielu oferowała zrobienie wszystkiego – od pozwoleń na budowę, współpracę przy uzyskaniu kredytu, przez wykonanie przyłączy, robót ziemnych, fundamentów ….. aż do posprzątania domu przed wprowadzeniem. I z tego zobowiązania wywiązali się w 100%. Oboje z żoną ciężko pracujemy i nie mieliśmy czasu na doglądanie budowy i dobieranie, nadzorowanie kolejnych ekip.
Co do jakości wykonania nie mam w zasadzie zastrzeżeń. Nawet ekipa robiąca kuchnie dla sportu szukała ściany, która nie byłaby pionowa lub nie miała by kątów prostych – nie znaleźli Małe zastrzeżenia mam – jak jeden z poprzednich forumowiczów co do drobiazgów. Ale podobno dom nabiera pełnego charakteru po pierwszym remoncie.
Terminowość – opóźnienie 3 tygodnie to w sumie niewiele, część prac trzeba było przenieść na wiosnę z powodu niekorzystnej pogody (jesienne deszcze uniemożliwiały tynkowanie).
Obsługa po budowie
Wszelkie usterki – w tym nawet spowodowane częściowo z mojej winy były usuwane na bieżąco.
Ogólna ocena
Inez nie jest najtańszą firmą – zapewne można by ten dom zbudować sporo taniej. Jeśli jednak komuś zależy na świętym spokoju i możliwości zajęcia zarabianiem pieniędzy zamiast traceniu czasu na szukanie oszczędności – z czystym sumieniem polecam. Cenię sobie także współpracę z szefową firmy – twarda negocjatorka, ale bardzo konkretna i naprawdę ceni sobie zadowolenie klienta.
Jeszcze kilka słów o domku:
Położenie
Michałowice koło Warszawy
Projekt – domek prosty z garażem 116 m2 pow. użytkowej, ok. 150 m2 w podłodze. Jeden z najmniejszych domków mający 3 sypialnie na górze (dlatego ten) i 2 na dole (u nas jeden połączony z kuchnią).
Ogrzewanie – pompa ciepła + ogrzewanie podłogowe na dole, klimakonwektory na górze. Dodatkowo kominek z płaszczem powietrznym. Ogólnie baaardzo polecam takie rozwiązanie. Tanie w eksploatacji, bezobsługowe, a co najważniejsze – latem mamy niemal darmowe chłodzenie co przy sypialniach na górze i niskiej akumulacji ciepła „kanadyjczyka” jest bardzo ważne.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany bezpośrednim kontaktem lub obejrzeniem mojej chałupki to zapraszam, bo opinia na forum to jedno, a wizja lokalna to drugie (my też obejrzeliśmy 2 domki wykonane przez Inez przed podpisaniem umowy).
W wolnej chwili dodam zdjęcia.
.
Witam,
17 maja tego roku odebrałem dom, który zbudowała dla mnie firma INEZ Co. z Woli Mrokowskiej.
Szczerze mówiąc bardzo długo zastanawiałem się nad wyborem firmy która pobuduje nasz dom. Niestety w okolicach Warszawy nie ma zbyt wielu wykonawców domów w technice kanadyjskiej. Przed podpisaniem umowy na forach internetowych szukałem opinii na temat wykonawców i na stronie szkielet.pl natknąłem się na nie pochlebny wpis, jednak postanowiłem zaryzykować i podpisałem umowę. Budowa domu to inwestycja na całe życie, nie ukrywam, że byłem bardzo przejęty i do końca nie wiedziałem co mnie czeka. Po wyborze projektu, obejrzeniu domów w trakcie realizacji umowę podpisaliśmy w drugim kwartale 2007r. Następnie do października miałem czas aby dopilnować wszystkich spraw urzędowych związanych z pozwoleniem na budowę. Prace rozpoczęły się w październiku, wiadomo najpierw zostały wylane ławy fundamentowe, następnie przyjechało drzewo, z którego powstała konstrukcja drewniana, pomimo nie sprzyjających warunków atmosferycznych prace przebiegały bardzo sprawnie. Nie będę opisywać każdego etapu po kolei, bo zabrakło by czasu. Całą budowę można prześledzić na http://picasaweb.google.com/damasiewicz Począwszy od wyboru projektu, poprzez przeprowadzenie wszystkich prac budowlanych, a skończywszy na odbiorze domu wszystko było solidnie, terminowo TAK JAK W UMOWIE. Wszystkim znajomym i nie znajomym polecamy współpracę z firmą INEZ. Jeszcze raz bardzo dziękujemy Pani Agnieszca Lipce właścicielce firmy za udaną współpracę. Gratulujemy wspaniałych fachowców, którzy rozwiali nasze stereotypowe spojrzenie na polskiego budowniczego. Szczególne podziękowania składamy dwóm majstrom Panu Andrzejowi i Panu Krzysztofowi, którzy włożyli wiele serca i wysiłku w to aby Nasz dom wyglądał pięknie.Dziękujemy również glazurnikowi Panu Andrzejowi. Wielkie dzięki za wszystko :))
.
Chciałbym zamieścić opinię o firmie Inez. Mieszkam w domu zbudowanym przez tę firmę od 3 miesięcy, więc co nieco już mogę powiedzieć na chłodno.
Jak chodzi o „grube” prace budowlane to nie mam żadnych zastrzeżeń, choć muszę przyznać, że oczywiście nie jestem cieślą i moja ocena jest oceną laika.
Jak chodzi o prace wykończeniowe, to niestety muszę być bardziej surowy. Nie ustrzegłem się kilku drobnych błędów. Tak naprawdę to są drobiazgi w stylu nie domalowanej ściany pod czujką alarmu, czy, czy lekko przybrudzonej pianką ościeżnicy, pierdoły, ale widzę je i psują mi one nieco obraz prawie idealnego domu. Część niewypałów to oczywiście moje pomysły – niedoświadczonego jeszcze wtedy inwestora. Jak chodzi o terminy to idealnie, dom zaczęli w październiku a w czerwcu już byłem po przeprowadzce. Na najwyższą pochwałę zasługuje odporność Pani Agnieszki na to jak zmieniałem zdanie i jak wymyślałem różne cudaki.
Ani razu nie zadrżała mi ręka jak robiłem przelew.
POLECAM
ale radzę się tak bardzo nie śpieszyć jak ja
pozdrawiam
.
Firma o której wspomniałam jest firma godna polecenia, jest przedewszystkim RZETELNA, TERMINOWA, BARDZO DOKŁADNA.
Ona uratowała nasz dom który był zbudowany przez „pseudo” wykonawcę z okolic warszawy. W tej chwili po wielu modernizacjach nasz dom jest jak z bajki, posiada duszę, poprostu kochamy go, kochamy spędzać w nim każda naszą chwilę.
.
BARDZO ale To bardzo Wam Ją POlecam , jest rzetelna, dokładna, terminowa, wykonanie każdej dodatkowej pracy nie sprawia im problemów. W tej chwili jeteśmy bardzo szczęśliwi dzięki Nim w tej chwili potrafimy się cieszyć z naszego domu, kochamy w nim wszystko. Tak jak w bajce z kopciuszka przemienił się w piękna królową.
Pamiętajcie Ci którzy budujecie w okolicach Warszawy nikt inny tylko Firma Inez.
.
Nasz wykonawca (tak będę nazywać właściciela firmy Inez, który poświęcił nam pół dnia i z anielską cierpliwością odpowiada na nasze pytania) powiedział, że cena budowy szkieletowego jest praktycznie taka sama jak murowanego. Kwestia oddychania domu nie jest dla nas jedynym argumentem za. Podoba nam się też to, że w domu szkieletowym ogrzewa się powietrze, a nie mury. No i nie ukrywamy – tempo budowy jest znacznie lepsze. Widzieliśmy kilka domów budowanych w tej technologii, pokazywano nam dokładnie jak są budowane, co jest istotne (między innymi kierunek układania folii i izolacji w domu) i byliśmy mile zaskoczeni tym, że ten developer nie zbył nas wciśnięcem nam w dłoń kilku folderów i pokazaniem warstw ścian na modelu, tylko zabrał nas na swoje place budowy.
.
A jeżeli chcesz się budować w Mazowieckiem to zobacz tą firmę Inez (http://inez.info). Nie widziałam ich realizacji ale po obejrzeniu strony i skontaktowaniu się, mam o nich dobre zdanie. I mają też tańsze domki. No i w wersji „pod klucz” rzeczywiście jest wszystko „pod klucz”.
Nie bardzo rozumiem zastrzeżenia poprzedniego forumowicza co do rzetelności wypowiedzi „jednorazowych” forumowiczów. Inwestorzy decydujący się na domek kanadyjski – szczególnie w okolicach Warszawy to osoby bardzo zajęte i nie mają czasu na rozpisywanie się o domach na specjalistycznych forach – im zależy na dobrze i bezproblemowo wykonanej inwestycji.
W domku zbudowanym przez Inez mieszkam od roku. Wybór padł na tą firmę, ponieważ jako jedna z niewielu oferowała zrobienie wszystkiego – od pozwoleń na budowę, współpracę przy uzyskaniu kredytu, przez wykonanie przyłączy, robót ziemnych, fundamentów ….. aż do posprzątania domu przed wprowadzeniem. I z tego zobowiązania wywiązali się w 100%. Oboje z żoną ciężko pracujemy i nie mieliśmy czasu na doglądanie budowy i dobieranie, nadzorowanie kolejnych ekip.
Co do jakości wykonania nie mam w zasadzie zastrzeżeń. Nawet ekipa robiąca kuchnie dla sportu szukała ściany, która nie byłaby pionowa lub nie miała by kątów prostych – nie znaleźli Małe zastrzeżenia mam – jak jeden z poprzednich forumowiczów co do drobiazgów. Ale podobno dom nabiera pełnego charakteru po pierwszym remoncie.
Terminowość – opóźnienie 3 tygodnie to w sumie niewiele, część prac trzeba było przenieść na wiosnę z powodu niekorzystnej pogody (jesienne deszcze uniemożliwiały tynkowanie).
Obsługa po budowie
Wszelkie usterki – w tym nawet spowodowane częściowo z mojej winy były usuwane na bieżąco.
Ogólna ocena
Inez nie jest najtańszą firmą – zapewne można by ten dom zbudować sporo taniej. Jeśli jednak komuś zależy na świętym spokoju i możliwości zajęcia zarabianiem pieniędzy zamiast traceniu czasu na szukanie oszczędności – z czystym sumieniem polecam. Cenię sobie także współpracę z szefową firmy – twarda negocjatorka, ale bardzo konkretna i naprawdę ceni sobie zadowolenie klienta.
Jeszcze kilka słów o domku:
Położenie
Michałowice koło Warszawy
Projekt – domek prosty z garażem 116 m2 pow. użytkowej, ok. 150 m2 w podłodze. Jeden z najmniejszych domków mający 3 sypialnie na górze (dlatego ten) i 2 na dole (u nas jeden połączony z kuchnią).
Ogrzewanie – pompa ciepła + ogrzewanie podłogowe na dole, klimakonwektory na górze. Dodatkowo kominek z płaszczem powietrznym. Ogólnie baaardzo polecam takie rozwiązanie. Tanie w eksploatacji, bezobsługowe, a co najważniejsze – latem mamy niemal darmowe chłodzenie co przy sypialniach na górze i niskiej akumulacji ciepła „kanadyjczyka” jest bardzo ważne.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany bezpośrednim kontaktem lub obejrzeniem mojej chałupki to zapraszam, bo opinia na forum to jedno, a wizja lokalna to drugie (my też obejrzeliśmy 2 domki wykonane przez Inez przed podpisaniem umowy).
W wolnej chwili dodam zdjęcia.
I love the video you put in the beginning, very captivating! If you need some roofers for that home, let us know!
Znakomite referencje drodzy Państwo 🙂 Ja trafiłem tutaj z polecenia znajomego.
Minęło dziesięć miesięcy od czasu kiedy zamieszkaliśmy w naszym domu. Dosyć długo zwlekałem z napisaniem opinii o firmie, która go zbudowała… Ale może od początku.
Mój pierwszy kontakt z firmą Inez miał miejsce około połowy 2010 roku. Wtedy zaczęliśmy zastanawiać się w jakiej technologii zbudować nasz dom. Odbyliśmy kilka wizyt w różnych firmach budujących w technologii murowanej i drewnianej. Wybór nie był łatwy… Zależało nam na czasie, więc w naturalny sposób coraz bardziej zaczęliśmy zastanawiać się nad technologią szkieletową. Znowu kilka wizyt, kilka firm.. Pierwszą do której trafiłem była INEZ. I już pierwsza wizyta spowodowała spory zamęt w mojej głowie. Właściciele firmy byli bardzo cierpliwi. Ze spokojem i bez nachalności przedstawiali mi zalety drewnianego domu. W miarę możliwości przedstawili wszystkie „za i przeciw”. Kiedy wyjeżdżałem z siedziby firmy, która znajduje się nomen omen przy ulicy Marzeń i snów, w głowie miałem spore zamieszanie.
Czas mijał, odbywaliśmy z żoną kolejne wizyty w różnych firmach, godziny rozmów.. Aż w końcu, wróciliśmy – już razem – na ulicę Marzeń i snów.
Umowę podpisaliśmy w grudniu 2010 roku. Klamka zapadła. Budowa miała się rozpocząć wiosną, niestety przyroda nam nie sprzyjała (http://www.blogibudowlane.pl/blog/Ciep%C5%82y-01-Inez-Co.-Domy-Kanadyjskie/90).
Pierwszą łopatę wbito na początku czerwca. I tak właściwie od tego dnia zaczęła się nasza przygoda z Inezem na dobre. Na początku budowy bywałem na działce prawie każdego dnia. Trudno było mi uwierzyć w to, co czytałem o firmie na ich blogach, że właściwie to nie trzeba ich pilnować, że robota idzie do przodu i wszystko jest zawsze w porządku, że ekipa jest solidna, precyzyjna i wszystko jest tak jak być powinno. Wiadomo – opinie opiniami, a w życiu jak mawia mój znajomy „ufaj i kontroluj”…
I cóż. Po kilku tygodniach mi się znudziło… Oczywiście, co kilka dni jeździliśmy na działkę, ale było jak na blogach. Praca szła do przodu, panowie na budowie zawsze uprzejmi, opowiadali co robią, jeśli miałem jakieś pytania, to zawsze dostawałem na nie odpowiedź. Wszystko jasne, przejrzyste. Niestety pogoda trochę nam przeszkadzała, więc wszystko nieco się opóźniło, ale w styczniu następnego roku zakończyliśmy budowę w stanie deweloperskim.
Teraz kilka słów o właścicielce firmy, bo to z nią bezpośrednio załatwia się wszystkie sprawy, przed budową, w jej trakcie, oraz jak się później okazało również po jej zakończeniu. NIGDY nie było sytuacji, żebym dzwoniąc do Pani Agnieszki został odesłany z „kwitkiem”. Zawsze CIERPLIWIE wysłuchiwała moich próśb, uwag, sugestii.. Czasami dochodziło miedzy nami do różnicy zdań, ale zawsze udawało się dojść do porozumienia. Nie wiem jak jest w innych firmach budujących domy, ale w Inezie naprawdę czuje się, że klient to nie zło konieczne, ale partner do współpracy.
Pani Agnieszka zawsze służy pomocą, wyjaśnia wątpliwości, a co najważniejsze jest po prostu nieprawdopodobnie cierpliwa!
Jeśli chodzi o ekipę… Cóż, Panowie pracujący w Inezie, lub dla Ineza- czyli podwykonawcy np. hydraulicy są żywym zaprzeczeniem obiegowi opinii, że z „budowlańcami” raczej nie ma co dyskutować. Absolutnie pełna kultura, oczywiście fachowość i solidność. Wizyty na budowie i współpraca z Panami z Ineza, to naprawdę przyjemność.
Jeśli chodzi o jakość wykonywanej pracy… Wszystko jest jasne i przejrzyste. O tym, że firma nie ma się czego wstydzić i buduje zgodnie z prawidłami sztuki, może świadczyć m.in. fakt, że każdy etap budowy jest dokumentowany i przedstawiany na blogu budowlanym. Każdy może wszystko obejrzeć, skomentować, zapytać.
Wszystkie etapy budowy są dokładnie zaplanowane i jeśli dochodzi do opóźnień, to tylko w ekstremalnych sytuacjach np. ulewne deszcze, ew. jak w naszym przypadku pewna niefrasobliwość inwestorów – znowu ukłony w stronę Pani Agnieszki za cierpliwość. :). Najgłupszą rzeczą jaką zrobiliśmy, było powierzenie wykonania przyłączy wodnych firmie z zewnątrz. Myśleliśmy, że będzie taniej, wygodniej, bo firma lokalna… Skończyło się tak, że pracy nie dokończyli, to co zrobili, to zepsuli i ostatecznie ekipa z Ineza musiała wszystko kończyć i poprawiać…dobrze, że mieli czas!
A na koniec kilka słów o „obsłudze” po zakończeniu budowy.
Kilka razy musieliśmy kontaktować się z firmą w związku z drobnymi usterkami np. lekkie obluzowanie sie drzwiczek od kominka lub wymiana kilku desek przy schodach zewnętrznych. Sprawa wyglądała tak: my telefonujemy, nazajutrz lub najwyżej za dwa, trzy dni przyjeżdża ekipa i dokonuje poprawek… Niewiarygodne? Pewnie też bym nie uwierzył, gdybym sam nie doświadczył. Na wiosnę czeka nas „przegląd” po pierwszym sezonie grzewczym – to też tradycja firmy. Ekipa przyjeżdża i dokonuje ewentualnych kosmetycznych poprawek np. usunięcie małych pęknięć na suchych tynkach (u nas pojawiły się w jednym miejscu). Jestem pewny, że wszystko pójdzie sprawnie i bez problemów.
Podsumowując – jeśli miałbym budować jeszcze jeden dom, to na pewno nie szukałbym innego wykonawcy! Więc jeśli ktoś się zastanawia czy z firmą INEZ z Woli Mrokowskiej warto budować, moja odpowiedź brzmi: WARTO!
I pewnie nie jest to najtańszy na rynku wykonawca (właściciele nigdy tak nie twierdzili), to jeżeli chce się mieć dobrze zbudowany dom i pewność, że nie zostanie się oszukanym ani pozostawionym samemu sobie po zakończeniu budowy to warto zaufać firmie INEZ.